Tajemniczy ogród

Mężczyzna nawet nie zdążył przeprosić koleżanke za swoje zachowanie rozejrzał się następnie postanowił wrócić do pokoju spojrzał z uśmiechem na Violet po czym westchnął tylko to nie był za dobry pomysł nie mógł przecież jej zostawić

-Rozumiem to miłe naprawdę i dziękuje Arisu,że chcesz mi pomóc.
Uśmiechnęła się patrząc na koleżankę po chwili przeniosła wzrok na mężczyznę delikatnie się uśmiechając.

- To zoatali we dwoje to co robimy?
Zerknął na nią z uśmiechem aby następnie włożyć ręce do kieszeni spodni

-Tak na to wygląda,że znowu zostaliśmy we dwoje.
Uśmiechnęła się delikatnie patrząc na niego.
-Hmmmm..sama nie wiem możemy pozwiedzać szkołę.Na pewno są tutaj jeszcze jakieś ciekawe miejsca,które warto zobaczyć.

- zgadzam się pod warunkiem że Ty prowadzisz
Uśmiechnął się szeroko w jej stronę następnie wyciągnął ręce z kieszeni czekając na to aż go poprowadzi.

-No dobrze niech będzie choć nie wiem czy nadaje się na przewodnika,bo nie znam tutaj wszystkich miejsc poza kawiarnią i lasem.Choć jezioro tutaj jeszcze jak i biblioteka czy ta sala do ćwiczeń.

- Zdaje się na Ciebie więc prowadź proszę ja wybrałem to miejsce teraz Ty
Znów posłał jej szeroki i przyjacielski uśmiech aby po chwili spojrzeć na budynek akademii.

-No dobrze dobrze.Hmmm...to może pierw zobaczymy to jezioro a potem pozostałe miejsca w szkole.
Powiedziała z uśmiechem na twarzy.

- Oczywiście no to w drogę moja miła
Uśmiechnął się szeroko aby następnie wziąć ją pod ramię i udać się nad jezioro
<znikam>

Delikatnie się uśmiechnęła po czym wsunęła rękę pod jego ramię.
<znikam>