Pokój męski 1

Tutaj znajduję się pierwszy pokój. Jest w nim łóżko, szafa, biurko wraz z lampką. Ten jak każdy inny pokój w tych dormitoriach jest średniej wielkości.

<pojawiłem się w swoim pokoju pośród piór>

Rozglądałem się za koleżanką.

Pojawiłam się po chwili i uśmiechnęłam się do kolegi.
-Już jestem.

-Witaj w moich skromnych progach Arisu.
<lezałem już na łóżku>

-W sumie pokoje chyba aż tak bardzo się nie różnią.
Zaśmialam się. Usiadłam pod ścianą.

W sumie chyba zbytnio się  nie różnią pokoje.
-Czemu siedzisz pod ścianą.

-A gdzie mam usiąść? Nie chce ci zabierać miejsca przecież na łóżku.
Powiedziałam spokojnie.

-Możesz położyć się obok mnie.
-Lub usiąść przy biurku

-A mogę się położyć obok? Nie masz nic przeciwko?
Zapytałam nieco niepewnie.

-Jasne że możesz nie mam nic przeciwko

Położyłam się obok kolegi. Wtuliłam się. Leżałam przodem do niego. Posłałam mu ciepły uśmiech

<odwzjemniłem jej uśmiech >
-I szybko zasnołem

Leżałam obok chłopaka. Ponieważ obejmował mnie nie miałam jak wyjść. Zosta£am.

<spałem?

Leżałam wtulona w kolegę. Pozwoliłam spać koledze. Leżałam spokojnie.

<spałem>

<Leżałam spomojnie. Wtuliłam sie w niego.

<spałem jak zabity>

Gładziłam cię po policzku delikatnie. Przyglądając się Tobie.

<spałem spokojnie>

Przyglądałam się koledze z uśmiechem. Dając mu się wyspać. Leżałam wtulona cichutko.

- budziłem się po mału.

Podniosłam wzrok na niego. Uśmiechnęłam się. Pogładziłam go po policzku. Nieco zarumieniona.

Mrrryy<zamruczałem jej.
<ukzując swoje turkusowe oczka po spaniu.